Ogrzewanie powietrzem to ogrzewanie typu turbina wiatrowa plus grzejnik elektryczny. Rozwiązanie to nie tylko wymaga minimalnej obsługi, ale też jest dość tanim, bo turbina wiatrowa zdolna zasilić taki typowy grzejnik elektryczny nie kosztuje zbyt wiele, czyli w sensie finansowym raczej wygra z pompa ciepła, której zainstalowanie to znaczny koszt, czyli coś w tym stylu zacznie się spłacać po iluś latach. Równie wiele znaczy też i to, że turbina wiatrowa może zasilać ten elektryczny piec do wody, czyli to opcja przemyślana.
Panele fotowoltaiczne.
Ogrzewanie powietrzem za pomocą grzejników elektrycznych może być też opcją, w której to panele fotowoltaiczne ładują za pomocą regulatora napięcie akumulatory żelowe, a te potem zasilają grzejniki elektryczne. Rozwiązanie tego typu jest tym dostatecznie sprytnym i co równie istotne można zrobić tego typu instalacje samemu w jakiś dzień, ale minus tej opcji tkwi w tym, że akumulator w tego typu systemie naturalnie się zużywa, Problem takowy stanowi wyzwanie, ale da się go rozwiązać
Inne istotne wzmianki.
Ogrzewanie powietrzem w tych dwóch wydaniach jest osiągalnym technologicznie, choć każda z tych opcji rzecz jasna wymaga konserwacji raz na jakiś czas, po to by zachować optymalną wydajność, czyli dla wielu z nas rozpalenie w piecu wygląda znacznie bardziej typowo i jest to na dokładkę proste.
